Niedawno postanowiłam też nauczyć się robić na drutach. Zakupiłam jedne druty proste i komplet drutów na żyłce.
Miałam w planach zrobienie czapki w 100% na drutach ale nie starczyło mi cierpliwości :) Denerwowałam się i miałam ochotę tą czapkę skończyć na szydełku. Wymyśliłam jednak sposób żeby połączyć robótkę częściowo zrobioną na szydełku, a częściowo na drutach. Z mięciutkiej włóczki zrobiłam podstawową czapkę samymi półsłupkami. Nie jest prosto robić z tej włóczki ponieważ przez włoski nie widać oczek. Dorobiłam pompon i ściągacz. Ściągacz zrobiłam na drutach ściegiem żeberkowym, czyli dwa oczka prawe i dwa oczka lewe.
Pompon robiłam przy pomocy tekturowych okręgów, które sama wycięłam. Wycina się takie dwa i owija wokół nich włóczkę, potem przecina się brzeg, trzymając środek, aby się nie rozleciał. Między jeden okrąg a drugi wkładamy włóczkę i związujemy.
A oto efekt końcowy na modelce :)
Drugą czapkę zrobiłam w kolorze niebieskim - jest to czapeczka niemowlęca. Zrobiłam ją z przeznaczeniem dla chłopca, ale mój mąż mówi że taka sowa jest mało męska i nadaje się tylko dla dziewczynki :)
Modelka fantastyczna, czapki rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te czapki z włoczki i moim dzieciakom kiedyś robiłam bardzo podobne. Dziś staram się wykonywać najwięcej ciuchów z włóczki z jedwabiu https://alewloczka.pl/pl/c/Wloczki-z-jedwabiu/11 gdyż moim zdaniem ten rodzaj włóczki jest najbardziej delikatny jaki można dostać.
OdpowiedzUsuń