wtorek, 12 sierpnia 2014

Miś z afrykańskich kwiatów

Dzisiaj przedstawiam mojego zmutowanego misia z afrykańskich kwiatków :) Wygląda troszkę jakby bolał go ząb i cały zapuchł na buzi :) Nie wiem czym to jest spowodowane i gdzie popełniłam błąd, na pewno gdzieś przy szyciu głowy, ale już go nie naprawiałam i mój miś przypomina bardziej różową panterę, ale jest mój :) Najlepsze jest to że zostało mi dwa kwiatki :) Gdzieś jeszcze powinny być ale nie mam bladego pojęcia gdzie :) Jak zabierałam się za misia przeczytałam "mały miś" - nie sprawdziłam dokładnie centymetrów i jak zaczęłam misia zszywać okazało się że będzie to niezłe bydle, może grubość włóczki odegrała tu ważną rolę? Dodałam specjalnie zdjęcia z Julką żeby było widać jaki z niego wielki pluszak :)








Przy tworzeniu misia skorzystałam z bloga



3 komentarze: