sobota, 7 lutego 2015

Sałatka z granatem i serem pleśniowym


Sałatkę tą będę wspominać bardzo długo, a w szczególności te zdjęcia :) Jakiś czas temu się nią zajadałam, postanowiłam zrobić foty i wstawić przepis na bloga. Było to 18 stycznia po godzinie 22.00... Zrobiłam sobie wieczorem sałatkę, zrobiłam zdjęcia i zabrałam się do jedzenia. Siadłam przy stole i coś mnie zakuło w brzuchu. Stwierdziłam, że nie dam rady jej zjeść na siedząco i położę się na kanapie. Niestety nie dane mi było ją skonsumować, bo po tym jak się położyłam poczułam -  jak odchodzą mi wody :) Więc sałatka do lodówki i kierunek szpital :)


Składniki:

- mix sałat
- pomidorki koktajlowe
- dowolny ser pleśniowy
- granat

Sos:

- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 4 łyżki oliwy

Na talerz wykładamy mix sałat, układamy pomidorki pokrojone na połówki lub ćwiartki, ser pokrojony na kawałki, posypujemy granatem.


Wszystkie składniki do sosu mieszamy. Polewamy nim sałatkę.



1 komentarz:

  1. Ciekawe połączenie. Ser pleśniowy uwielbiałam zawsze, smakuje mi wciąż jednak od czasu odmiennego stanu do tej pory aż nie jem go;>

    OdpowiedzUsuń