Kruchy spód:
- 100 g masła
- 200 dag mąki
- 5 łyżek cukru pudru
- 1 jajko
Masło posiekać z mąką, dodać cukier puder, rozdrobnić w rękach na kawałki. Dodać jajko. Zagnieść ciasto. Zawinąć w woreczek foliowy i wstawić na pół godziny, albo dłużej do lodówki. Rozwałkować i wyłożyć na formę do tarty. Zrobić dziurki widelcem. Ponownie włożyć na pół godziny do lodówki. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 15-20 minut.
Krem:
- 1/2 kg serka mascarpone
- 1/2 szklanki śmietanki 30 %
- 5 łyżek cukru
Śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier i jeszcze zmiksować, stopniowo dodając mascarpone nadal miksować na małych obrotach. Wyłożyć na wystudzone ciasto.
Truskawki na wierzch:
- 4 łyżki soku z cytryny
- 1/2 kg truskawek
- 5-6 łyżek konfitury z truskawek
Konfiturę wymieszać z sokiem z cytryny. Dodać truskawki pokrojone w ćwiartki. Wyłożyć na krem.
AAAa uwielbiam. Musi być przepyszna. Monia a ciasto z tego przepisu jak Ci wyszło? Bo mi ostatnio wyszło takie "piaskowe" strasznie suche i kruche. Zastanawiam się co zrobiłam nie tak.
OdpowiedzUsuńMi wyszło dobrze, tylko za grubo nawaliłam na brzegach i trochę było w tych miejscach twarde, ale tak to ok. Kiedyś też mi wyszło takie bardzo kruche że aż się rozleciało i nie wiem co było nie tak.
Usuńzrobię dziś i zdam relację:) sandra s.
OdpowiedzUsuńZa tartą brałam się tylko w wersji szpinakowej ;)
OdpowiedzUsuńJa szpinakową zrobiłam raz i musiałam zjeść sama, bo mąż stwierdził że mu nie smakuje. Oczywiście zjadłam całą i nie płakałam z tego powodu :) Ale polecam te z owocami. Zrobię jeszcze taką z białą czekoladą i borówkami.
Usuń