Zazwyczaj robię racuchy na kefirze,(link ) ale postanowiłam spróbować takich drożdżowych. Smakują mi zarówno jedne jak i drugie. Z tymi drożdżowymi jest więcej pracy, ale wchłaniają trochę mniej tłuszczu.
- 2 i 1/2 szklanki mąki
- 35 g drożdży
- 1 jajko
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 i 1/3 szklanka ciepłego mleka
- 2 jabłka
Mąkę wsypujemy do miski. Robimy w niej dołeczek i do środka wrzucamy pokruszone drożdże, posypujemy zwykłym cukrem i zalewamy 1/3 szklanki mleka. Mieszamy parę razy i zostawiamy na 15 minut.
Po tym czasie dodajemy pozostałe mleko, cukier waniliowy i jajko. Mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Ciasto pozostawiamy na ok 60 min w ciepłym miejscu.
Jabłka obieramy i kroimy na plasterki.
Przed rozpoczęciem smażenia racuszków ciasto mieszamy łyżką. Wykładamy łyżką ciasto na patelnię i na placuszkach układamy plasterki jabłek. Smażymy je na tłuszczu na średnim ogniu do uzyskania złotego koloru. Z obu stron. Odsączamy z tłuszczu na papierowym ręczniku. Podajemy z cukrem pudrem.
Mooniś kochana, ale mi narobiłaś ochoty na te racuchy :) szkoda że dzisiaj już jest tak późno ;) buziaki z reaktywowanego Majerankowa :)
OdpowiedzUsuń