Ubranka dla lalek

Jakiś czas temu zacząłam szyć i dziergać ubranka dla lalek. Julka bardzo się cieszy jak dostaje coś nowego, a i ja mam frajdę :) Lalka nie powie że coś jest krzywo :) ale za to muszą być tak uszyte żeby Julka mogła je sama ubrać więc w większości są na rzepach albo na gumce. Dziś postanowiłam zrobić sesję i sfotografować te ciuszki. Julia sama dobierała buciki do stylizacji :)

 Dla barbie mamy z czego wybierać, lalka Hania oryginalne buciki zgubiła na wakacjach i ma tylko takie robione na szydełku bo dokupić się nie da.

Najbardziej podoba mi się modelka o imieniu Barbie dlatego ma najwięcej zdjęć :) (To ta po prawej)

`

Dla factów nic jeszczeie uszyłam,są w oryginalnych ubrankach tak tylko do ozdoby :)

A poniżej siostry bliźniaczki - dwie Elsy.

A tutaj lalka Hania:

Placuszki z dyni

Przepyszne placuszki z dyni. Ja użyłam dynii hokaido bo lubię najbardziej. Smakowały bardzo mojemu synowi, a na nim wrażenia nie robią dania mączne, nie zjada chętnie pancakes czy racuszków w przeciwieństwie do Julki :)

- 200 dag purre z dyni
- 1 i 1/3 szklanki mąki
- 50 g jogurtu naturalnego
- 2 jajka
- 2 łyżki oleju lub roztopionego masła
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli

Aby zrobić purre z dyni trzeba dynię pokroić na mniejsze kawałki razem ze skórą. Wyciągnąć pestki. piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok 30 min do miękkości miąższu układając dynię na blaszce skórą do dołu.

Po upieczeniu czekamy aż dynia wystygnie, odcinamy od niej skórkę a miąższ blendujemy na gładką masę.

200 g miąższu z dyni mieszamy z jogurtem,ja użyłam greckiego. Dodajemy jajka i olej albo masło. Na koniec cukier. Wszystko mieszamy. Następnie dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Wszystkie składniki mieszamy dokładnie na jednolitą masę, można też użyć miksera.

Rozgrzewamy patelnię i smarujemy ją odrobiną tłuszczu. Łyżką nakładamy ciasto i formujemy placuszki.

Smażymy z obu stron do zarumienienia.

Możemy je podawać z cukrem pudrem, cynamonem albo powidłami.

Placuszki z kaszy manny

Moja Julka ostatnio je tylko kotlety i racuszki więc kombinuję jak mogę żeby te placki trochę urozmaicić. Tym razem wersja bez mąki.

- 1 szklanka kaszy manny błyskawicznej
- 1 szklanka mleka
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 50 g masła

Kaszę mannę wsypujemy do miski i zalewamy mlekiem. Odstawiamy na ok 20 minut żeby kasza wchłonęła mleko.

Po tym czasie dodajemy do miski cukier i żółtka z jaj i roztopione masło.

Białka ubijamy na sztywno i dodajemy do reszty składników delikatnie mieszając.

Placuszki smażymy na średnim ogniu na suchej patelni nakładając łyżką. Smażymy z obu stron na złoty kolor.

Kruche ciasteczka

Składniki:

- 700 g mąki
- 3 jajka
- 250 g zimnego masła
- 1 szklanka cukru pudru
- 16 g cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masło siekamy na małe kawałki i łączymy z pozostałymi składnikami zagniatając ciasto. Gdy ciasto będzie już gładkie wkładamy je w torebkę foliową i do lodówki na ok godzinę.

Po wyjęciu z lodówki rozwałkowujemy ciasto na ok 2 mm i wykrawamy foremką kształy.

Układamy na blasze na papierze do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok 10 minut.

Ja po wyjęciu wkładam je do durszlaka i studzę, potem dopiero do miseczki.

Z tych 700 g mąki wychodzi spora kopiasta miska ciasteczek. Jak chcę zrobić mniej to robię z 3/4 składników. Ale ciasteczka znikają w tempie natychmiastowym :)

Sałatka z tuńczykiem

Składniki:

- puszka tuńczyka w oleju
- puszka kukurydzy
- torebka ryżu
- kilka ogórków kiszonych
- 3-4 jajka
- majonez

Jajka gotujemy na twardo.

Gotujemy ryż zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Czekamy aż wystygnie,

Ogórki i jajka kroimy w kostkę. Dodajemy zimny ryż, kukurydzę i tuńczyka. Dodajemy trochę majonezu i mieszamy.

Makaron ze szpinakiem i serem pleśniowym

Danie ukradzione od koleżanki. Spróbowałam u niej i musiałam zrobić sama. Bardzo mi posmakowało. Zamieniłam tylko zwykłego pomidora na suszonego. Nie napiszę dokładnie ile czego zużyłam bo proporcje wymyśliłam sama. Na "oko" na pewno się uda :)

- makaron (może być dowolny, ja użyłam penne a koleżanka tagiatelle)
- szpinak liściasty (może być mrożony) ok 150g
- ser pleśniowy niebieski 100 g
- śmietana 30% ok 100ml
- kilka pomidorów suszonych
- filet z kurczaka
- czosnek, sól i pieprz

Makaron ugotować, ja dodałam na oko, ugotowałam większą garstkę. Filet kroimy w kostkę i smażymy na odrobinie oleju. Dodajemy szpinak, czosnek, przyprawy i masło. Podsmażamy do czasu aż szpinak się całkowicie rozmrozi. Dodajemy ser pokrojony w kawałki i suszone pomidory. Gdy ser się rozpuści podlewamy śmietanką. Podsmażamy do czasu połączenia się składników. Na koniec dodajemy ugotowany makaron.

Ciasto z wiśniami

Bardzo szybkie i łatwe w przygotowaniu ciasto. Wisnie można też zastąpić np jagodami, morelami czy śliwkami.

Składniki:

- 250 g cukru
- 250 g masła
- 250 g mąki
- 5 jajek
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 500 g drylowanych wiśni
- szczypta soli
- cukier puder do posypania

Sposób przygotowania:

Białka oddzielić od żółtek. Masło zmiksować z cukrem. Dodawać po jednym żółtku i dalej miksować. Dodać mąkę, proszek do pieczenia i sól.

Z białek ubić pianę. Najpierw dodać do ciasta 1/3 piany, wymieszać. Potem dodać resztę. Wymieszać dokładnie.

Ciasto wylać na blachę. Na ciasto wyłożyć owoce.

Piec ok 40 min w 180 stopniach. Sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest upieczone.

Upieczone ciasto posypać cukrem pudrem.