Trochę pomieszałam wzory, ale kolorystyka jest mniej więcej utrzymana w tym samym stylu.
Uszyłam ochraniacz na szczebelki z bawełny połączonej z polarem minky, wypełniony watoliną. Bawełnianą poszewkę na poduszkę, kocyk minky-bawełna, przybornik na łóżeczko i rożek, który trasformuje się na kołderkę.
Kocyk z bawełny w sowy.
Słoniowy przybornik na łóżeczko jest w całości z bawełny, przypinany na rzepy, w środku jest watolina.
Rożek z którego można zrobić kołderkę. Trochę poszłam na łatwiznę ponieważ uszyłam tylko poszewkę na rożek, który miałam po Julci w kolorze różowym. Jest na suwak i dzięki temu rożek da się odzyskać.
Piękne.
OdpowiedzUsuń