piątek, 25 kwietnia 2014

Opaska z kwiatkiem

Stwierdziłam, że robi się coraz cieplej i niedługo moja córka nie będzie chodziła w czapeczkach więc nie ma sensu żeby robić jej dużo tych czapek na szydełku. Postanowiłam że zrobię opaskę. Ostatnio jakoś nie mogę znaleźć czasu na szydełkowanie, Julka śpi w dzień 1,5 - 2 godzin, ale ten czas z reguły poświęcam na sprzątanie i przygotowywanie obiadu. Jak pójdzie spać przed 20.00 to jakoś wtedy już mi się nie chce. Wieczorem uciekają mi oczka i nie mogę się skupić. Pozostaje mi tylko czas kiedy nie muszę sprzątać albo gotować :) W święta podróżowaliśmy po rodzinie, Julia w drodze spała, mąż prowadził więc mogłam sobie podziergać :) Samą opaskę zrobiłam z półsłupków, a kwiatek to pomysł Weroniki (link do filmiku) idealnie się dopasował rozmiarem :)



Julka nie przepada ostatnio za zdjęciami i filmikami, a to tylko dlatego że jak widzi telefon to chce go dostać za wszelką cenę. A po co? Po to żeby oglądać filmiki ze swoim udziałem albo piosenki na YouTube, głównie te z Lulek TV. Kręcę bardzo dużo filmików, bo udostępniam je potem na dysku Google rodzicom i teściom. Ale od jakiegoś czasu udaje mi się nagrać tylko takie gdzie nie widzi telefonu. Ale ma też kilka takich fajnych na których odwracałam kamerę i widziała siebie. Ale robiła miny :) 

5 komentarzy:

  1. Ale śliczna opaska,ale właścicielka jeszcze "śliczniejsza". U nas jest podobnie ze zdjeciami, Miłosz zaraz go dorwać,gdy tylko robie zdjecia.

    OdpowiedzUsuń
  2. A Monia, wiesz co, wyłącz sobie weryfikację obrazkową przy dodawaniu komentarzy pod postami. Wejdź w ustawienia na bloggerze i tam w komentarzach gdzieś jest. Nie pamiętam dokładnie,a le jak nie będziesz wiedziała jak to zrobić to zaraz sobie przypomnę.
    Lepiej się daje (i szybciej) komentarze, bo nie trzeba wstukiwać tych małych cyferek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu za informację, już zmieniłam :)
      A powiedz którym sposobem się podpisujesz pod komentarzem?

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń